niedziela, 19 kwietnia 2015

PIEROGI Z KAPUSTA KISZONA I PIECZARKAMI NA DZIS :D :D



Od kilku tygodni "chodzily" za mna pierogi z kapusta .
Nie wiem skad taka zachcianka ... nigdy za specjalnie za nimi nie przepadalam.

W moim rodzinnym domu takie pierogi robi sie tylko w swieta lub na sylwestra, nigdy w zwykly dzien, na zwykly obiad.

Moze poczulam chec bo nie bylam na swietach ani Bozego narodzenia ani na WIelkanoc u rodzicow i nie mialam okazji ich zjesc ?? Moze cos w tym jest .
Hmm mniejsza o to... Najwazniejsze ,ze jak naszla mnie na nie chec to je zrobilam i zaraz z wielka checia podam wam przepis i opublikuje zdjecia :) . Co do zdjec moze nie sa one najlepszej jakosci, ale nie mam lepszego sprzetu.

No to zaczynamy :)
Podwijamy rekawy
Szykujemy sprzet
Myjemy rece

Fartuch na klate iiii.... ZACZYNAMY !!!



Ilosc skladnikow wystarcza na okolo 30-40 sztuk duzych pierogow (ja wykrawam kolka szeroka szklanka)

SKLADNIKI

NA FARSZ:
-700 g kiszonej kapusty
-500 g pieczarek
-cebula
-olej
-ziele angielskie, lisc laurowy, kminek, tymianek, majeranek, sol i pieprz

NA CIASTO:
- okolo 400-500 g maki pszennej + maka do podsypania
-ciepla woda
-1 jajko
-1 lyzka oleju
-szczypta soli 


Farsz:
Kapuste kiszona odciskamy (jezeli jest bardzo kwasna, pluczemy pod zimna woda), siekamy, wrzucamy do garnka, zalewamy zimna woda tak aby przykrylo kapuste, dodajemy okolo  4-5 ziaren ziela angielskiego, 2-3 liscie laurowe i gotujemy do miekkosci pod przykryciem ( od chwili zagotowania okolo 40 minut do 1 godziny). Od  czasu do czasu mieszamy.
Gdy kapusta bedzie juz miekka odlewamy wode ( mozna kapuste wrzucic na sito lub durszlak i zostawic aby obciekla), studzimy, odciskamy z nadmiaru wody.
Pieczarki myjemy, obieramy i kroimy w drobna kostke.
Cebule obieramy i rowniez kroimy w drobna kostke.
 Na rozgrzany olej rzucamy pieczarki, po chwili cebule i smazymy okolo 15-20 minut. Doprawiamy sola i pieprzem.

Kapuste i podsmazone pieczarki laczymy. Doprawiamy do smaku sola, pieprzem i ziolami.

Farsz do tych pierogow robie zawsze dzien lub kilka dobrych godzin przed lepieniem pierogow i wkladam do lodowki. Farsz robi sie wtedy bardziej zbity, latwiej sie lepi i nie rozpada sie.



CIASTO: Ja ciasto zawsze rozrabiam w misce. Gdy skladniki sie polacza, wykladam na blat i dokladnie wygniatam do momentu az ciasto po przekrojeniu, w srodku ma jednolity kolor.

Do miski lub na blat przesiewamy make, wbijamy jajko, dodajemy lyzke oleju i szczypte soli . Dolewamy stopniowo wode ciagle zagniatajac. Staramy sie aby ciasto nie bylo za twarde. Moje ciasto uwazam za dobre gdy z latwoscia moge zrobic w nim palcem dolek. Ciasto nie moze byc jednak bardzo rzadkie. Gdy sie podniesie kulke ciasta nie powinna ona sie szybko rozciagnac ani rwac.
Gotowe ciasto rozwalkowujemy na grubosc okolo 2-3 mm i wykrawamy kolka. Jezeli kolka beda mialy wieksza grubosc nie trzeba sie martwic . Wystarczy, ze przed nalozeniem na kolko farszu, rozciagniemy ciasto palcami . Wyjdzie po prostu wiekszy pierog.


W duzym garnku gotujemy wode z dodatkiem oleju i soli. Gdy woda zacznie sie gotowac, wrzucamy pierogi ( ilosc wkladanych pierogow zalezy od wielkosci garnka . Pierogi powinny swobodnie plywac). Po wyplynieciu gotujemy je  4-5 minut  co jakis czas mieszajc ,aby nie przywarly do spodu garnka. Ugotowane pierogi wylawiamy i podajemy polane tluszczykiem i przysmazona cebulka . Mozna podawac je niczym ich nieokraszajc lub po wystygnieciu przyrumienic je na zloty kolor. Do pierogow smialo mozna popijac czysty barszcz czerwony .




Mam nadzieje, ze bedzie Wam kochani smakowalo i zycze smacznego !!!


PS. Jezeli tak jak ja rozrabiasz ciasto w misce to nie myj jej tego dnia . Zostaw brudna miske na drugi dzien i niczym nie zalewaj !! Wyczysci sie bardzo latwo :) ciasto przez noc obsechnie i z latwoscia je wykruszysz reka czy nozem a resztki szybko sie zmyja :) .


Brak komentarzy: